to ja wam opowiem :P moja historie :P zeby sie cos dzialo w koncu na tym forum :P moze moja historia zacheci was do opowiedzenie swoich :P
to tak :P bylysmy z brawurka na nocce w realu no i na przerwie bajka kciala kupic kole.. bo sie pic bardzo kcialo i wogole za oknem ciemno :P ksiezyc w pelni szmery bajery.. :D no i podchodze raz do automatu.. nie wydaje reszty :/ poszlam kupic kawe zeby rozmienilo.. podejscie drugie.. wrzucialam tylko 20gr zapomnialam o zlotowce :/ odeszlam zla ze nie wypada.. brawurka do mnie ze tam jest tylko 20gr.. no to podejscie 3... wrzucialam zlotowke.. i rozkminilam ze trzeba naciskac (kolo obrazkow co sie kce) tam dzie sie pali bo to znaczy ze tam jest a cala reszta niepalacych to puste :P i naciskam.. i nic :? wrrr siadam sflustrowana iiii... i jasia mnie oswiecila ze to te nieswiecace sie oznaczaja ze jest pelne :P podeszlam po raz 4.. szybko nacisnelam usiadlam.. i ......... WYPADLA moja upragniona kola :D
porazka :/