Każdy kiedyś umrze... napiszcie mi jak nie chcieli byscie umrzeć
ja napewno nie chciałabym spłonąć żywcem... albo być ukamieniowana..
wolałabym taką hmm..., szybką śmierć, żebym nie czuła bólu.
Albo też nie chciałabym, być tak chora i wiedzieć, że mam tylko miesiąc życia. to też musi być okrutne. Co o tym myślicie?
Offline
Modek
Umrzeć samotnym. Tyle
Konsole Rulez !!!
Offline
Modek
bajka napisał:
dlaczego samotnym? nie chcialbys miec w tym momencie kogos bliskiego przy sobie?
Moja odpowiedź była odpowiedzią na zdanie w temacie Bajko
Konsole Rulez !!!
Offline
moj poglad troche zamulilam ale juz pisze ja bym chciala umrzec tak zeby jak najbardziej bolalo w koncu to jest ostatni moment naszego zycia.. dlaczego nie "przezyc" go w taki sposob? bala bym sie cholernie ale cos nowego na koniec nie jest zle..
Offline
Modek
ola_torun napisał:
Najoktrutniejszy? Umrzeć z miłości...
Dla mnie chyba najpiękniejszy
Konsole Rulez !!!
Offline
Może i najpiękniejszy, ale to zależy jak to rozumiesz... Jeśli jest to miłość spełniona i umieranie przy kochanej osobie, ale jeśli umierasz w niespełnionej miłości lub co gorsza z bólu za miłością której nie ma?
Offline
Modek
Moim zdaniem, jeżeli umieram za miłość, to miłość jednak jest Niekoniecznie musi być spełniona. Taka to już jest miłość. Druga osoba nie musi mnie kochać, aby dla mnie taka śmierć była najpiękniejszą. Ale to już zależy jak kto na to patrzy
Konsole Rulez !!!
Offline
Tak masz rację Ale jeśli tobie samemu taka miłość wystarczy Jeśli ty jesteś spełniony i szczęsliwy...
Offline
Okropnie byłoby płonąć żywcem, chociaż inne opcje też nie należą do przyjemnych.Zdecydowanie śmierć spowodowana brakiem powietrza - uduszenie bądź utopnienie się. Łatwo wtedy o panikę, która dodatkowo wzmaga strach i ból.
Offline